
- Zagrożenie musi być realne i bezpośrednie.
- Odpowiedź musi być absolutnie konieczna.
- I przede wszystkim musi być proporcjonalna.
Przykład : Jeśli włamywacz grozi ci bronią, samoobrona może być uzasadniona. Ale jeśli ucieknie, a ty go ogłuszysz od tyłu… sąd może uznać to za akt zemsty, a nie samoobrony.
Dobra wiadomość: Twój dom jest chroniony specjalnym przepisem. W przypadku nocnego włamania z użyciem siły lub oszustwa, prawo przewiduje domniemanie samoobrony . Krótko mówiąc, od samego początku masz zapewnione bezpieczeństwo… o ile Twoja reakcja pozostaje rozsądna.
Gdzie sprawiedliwość nie będzie już za tobą podążać…

Oto trzy prawdziwe przykłady:
- W 2013 roku jubiler zastrzelił uciekającego złodzieja. W rezultacie nie zastosowano samoobrony . Zagrożenie nie było już bezpośrednie.
- W 2022 roku rolnik zastrzelił włamywacza, który włamał się do jego domu w środku nocy. Werdykt: brak podstaw do wniesienia oskarżenia , ponieważ wtargnięcie w nocy dało podstawę do domniemania samoobrony.
- Niedawno mężczyzna zranił intruza, który był już przed jego domem. Ponownie postawiono zarzuty : zagrożenie zniknęło.
Wniosek?
Obrona w realnym niebezpieczeństwie = możliwa.
Zemsta, nawet kilka sekund później = karana.
Właściwe odruchy, jeśli to ci się przydarzy
W obliczu czegoś nie do pomyślenia, najlepiej wiedzieć, jak działać, nie przekraczając pewnych granic. Oto kilka prostych wskazówek, o których warto pamiętać:
- Natychmiast (17) zadzwoń na policję, gdy tylko sytuacja na to pozwoli.
- Nie prowokuj konfrontacji, jeśli włamywacz nie stanowi dla ciebie bezpośredniego zagrożenia.
- Broń się tylko wtedy, gdy Ty lub Twoi bliscy jesteście w bezpośrednim niebezpieczeństwie.
- Nigdy nie goń intruza, jeśli ucieknie.
Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale Twoja reakcja musi być proporcjonalna .